Grzyb na ścianie? Właściwe ogrzewanie może pomóc uniknąć tego problemu

Ogrzewanie może sprawić, że pojawi się grzyb w domu, ale też zahamować rozwój szkodliwych wykwitów. W artykule podpowiemy więc, na jaką temperaturę ustawić urządzenia grzewcze, aby nie doprowadzić do powstawania charakterystycznego nalotu.

Grzyb w domu – co to jest?

Gdy pojawi się grzyb w domu, mamy do czynienia z rodzajem mikroskopijnych organizmów, które rosną na ścianach, sufitach, kafelkach czy fugach. Mogą one też wniknąć w głąb materiału takiego jak drewno, tynk albo beton, siejąc ogromne spustoszenie dla budynku. Grzyby na ścianach oraz innych elementach objawiają się w specyficzny sposób. Jeśli zauważy się w domu plamy o puchatej strukturze w odcieniach bieli, szarości, zieleni, brązu i czerni to znak, że rozwinęły się szkodliwe wykwity.

Czy grzyb lubi ciepło?

Są zdecydowanie większe szanse na to, że pojawi się grzyb na ścianie, jeśli w mieszkaniu panuje wysoka temperatura. Ma on optymalne warunki do rozwoju właśnie w ciepłym środowisku. Najlepiej czuje się w temperaturze 20-30. stopni Celsjusza, jednak bardziej wytrzymałe gatunki potrafią przetrwać, nawet gdy jest kilka stopni powyżej zera.

Grzyb na ścianie a zdrowie

Wiele osób martwi się względami estetycznymi, gdy pojawi się grzyb na ścianie. A zdrowie? Jaki wpływ na nie mają charakterystyczne wykwity? Gdy grzyb rozwinie się w tak zwaną pleśń, skutki dla zdrowia mogą być opłakane. Udowodniono, że zawarte w niej mikrotoksyny przyczyniają się do podrażnień układu oddechowego, wysypki, kataru, kaszlu, bólów głowy i problemów z koncentracją. W dodatku doprowadzają do takich schorzeń jak zapalenie kręgosłupa, zapalenie stawów, astma czy depresja. Grzyb na ścianie może powodować także problemy natury hormonalnej zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn.

Grzyb na ścianie – przyczyny

Istnieje wiele czynników, które sprawiają, że powstaje grzyb na ścianie. Przyczyny najczęściej nakładają się na siebie, co zwiększa szanse rozwoju szkodliwych wykwitów. Głównym winowajcą w przypadku grzybni jest jednak wilgoć w mieszkaniu. Gdy wilgotność powietrza utrzymuje się na poziomie 70-80%, a grzejniki są ustawione na maksimum, prawdopodobnie prędzej czy później pojawi się charakterystyczny nalot. Grzyb na ścianie ma optymalne warunki do rozwoju również, gdy wentylacja nie działa prawidłowo. Wówczas cyrkulacja powietrza jest zaburzona, co utrudnia odprowadzanie wilgoci.

Grzyb na ścianie w domu

Jak wietrzyć mieszkanie, żeby mnie było grzyba?

Żeby nie pojawił się grzyb w mieszkaniu, powinno się zadbać o regularne wietrzenie pomieszczeń w okresie grzewczym i poza nim. Zapewni to napływ świeżego powietrza, które wysuszy nadmiar wilgoci. Wietrzenie w celu pozbycia się grzyba powinno być uzależnione od pory roku. Zimą wystarczy otworzyć okna na oścież na 5 minut, wiosną i jesienią na 10-15 minut, natomiast latem na pół godziny, a w przypadku upałów nawet na dłużej.

Jaka temperatura w domu, żeby nie było grzyba?

Wysoka temperatura to jeden z czynników, które sprawiają, że rozwija się grzyb w domu. Aby zmniejszyć ryzyko powstawania szkodliwych wykwitów, warto więc rozważnie korzystać z grzejników. Najlepiej ustawić je na 20-22 stopnie Celsjusza, co jest także optymalną temperaturą dla zdrowia człowieka.

Grzyb na ścianie w domu a ogrzewanie

Zazwyczaj, gdy pojawi się grzyb na ścianie w domu, nie jest to spowodowane samym ogrzewaniem, a nadmierną wilgocią oraz nieprawidłową cyrkulacją powietrza. Jednak jak już zostało powiedziane, ustawienie urządzeń grzewczych na zbyt wysoką moc może pośrednio wpływać na rozwój grzybni. Ale też przyczynić się do jego zahamowania – pod warunkiem że temperatura będzie optymalna. Ciepło wysusza bowiem powietrze, pozbywając się z pomieszczeń nadmiaru wilgoci. Jest tu jednak pewien warunek. Urządzenia grzewcze powinny pracować prawidłowo – w przeciwnym razie istnieje ryzyko, że niektóre miejsca nadal pozostaną zawilgocone. Warto więc postawić na sprawdzonego producenta takiego jak NOGEN. Sprawdź nasze grzejniki elektryczne konwektorowe już dziś!